Od kilkunastu lat prowadzę bardzo duże gospodarstwo rolne. Oprócz uprawy zbóż zajmuje się również hodowlą zwierząt, w tym krów i świń. Na zimę przygotowuje dla nich sianokiszonkę, jako paszę treściwą. W tym roku przygotowałem już trochę bal siana, miałem również trochę zapasów z zeszłego roku. Jednak miałem jeszcze trochę nieskoszonych zbóż, z których chciałem przygotować bale sianokiszonki.
Kupno czarnej folii do sianokiszonki
Nie chciałem pomylić zbiorów. W pierwszej kolejności powinienem dawać zwierzętom kiszonkę z poprzedniego roku. Postanowiłem więc oznaczyć najświeższe zbiory kolorem. Uznałem, że najlepiej będzie, jak kupię czarną folię. Zresztą z tego co się dowiedziałem od sąsiada, czarna folia do sianokiszonki świetnie sprawdzała się właśnie przy zbiorach z ostatniego pokosu. Udałem się do sklepu ogrodniczego, gdzie można było kupić taką folię w bardzo dobrej, niskiej i atrakcyjnej cenie. Zdecydowałem się na zakup kilku rolek wysokojakościowej folii do sianokiszonki. Była to folia pochodząca od jednego z najlepszych krajowych producentów tego typu wyrobów. W jednej rolce znajdowało się ponad sto metrów folii. Byłem przekonany, że taka ilość wystarczy na resztę moich zbiorów. Już wkrótce przekonałem się, że to był prawdziwy strzał w dziesiątkę. Muszę przyznać, że w tej folii świetnie przechowała się pasza na zimę dla moich zwierząt gospodarczych.
Byłem z niej bardzo zadowolony, ponieważ folia okazała się wytrzymała i solidna. Zapewniała pełną szczelność i zabezpieczenie paszy przed wszelkimi czynnikami atmosferycznymi. W tym przede wszystkim przed nasłonecznieniem, co miało z kolei bardzo duży wpływ na konserwację sianokiszonki. Jestem bardzo zadowolony z tej folii i w przyszłym roku z pewnością również z niej skorzystam.